Recenzja książki Powerful, Patty McCord.

Autor:
Adrian Martinez

Kiedy Ola Pszczoła podarowała mi świeżo przetłumaczona na język polski książkę Powerful, Patty McCord byłem pewien, że czeka mnie lektura napisana przez HRowca dla HRowcow. Już po pierwszym rozdziale przekonałem się jak bardzo się myliłem. A muszę przyznać, że rozdziały tej książki zlatują równie szybko jak kolejne odcinki Orange is the new black oglądane jeden po drugim. Czy warto przeczytać? To zależy kim jesteś. Dla kogo jest ta książka i dla kogo będzie hitem niczym wszystkie najnowsze hity Zenka Martyniuka? O tym w poniższym tekście.

Patty McCord zafascynowała mnie jakiś czas temu po tym jak obejrzałem jedną z jej prezentacji na TEDx. Urzekło mnie to z jaką pasją mówi o budowaniu kultury organizacji, ale w pamięć zapadło mi jej swoboda przeciwstawiania się, utartym w branży HR praktykom i “modom”. Tak więc do przeczytania Powerful zbierałem się już od kilku miesięcy. Muszę przyznać, że książka jest bardzo spójna z obrazem Patty jaki zarysował się w mojej głowie po obejrzeniu jej kilku wystąpień. To nie jest łatwa dla HRowców książka. Jest przyjemna w czytaniu, ale na pewno uderzy przynajmniej w jedną stosowaną przez Was praktykę.

Słynny Culture Deck by Netflix.

Nie trzeba pracować w tej branży długo, żeby usłyszeć o słynnej na prawie cały świat kulturze organizacyjnej Netflixa i publikowanej otwarcie prezentacji Culture Deck, która w bardzo wyraźny sposób opisuje kulturę firmy, pojmowaną jako wartości, sposób pracy, przyjmowania odpowiedzialności czy też politykę wynagradzania. Na stronie Netflixa znajdziesz opis całej ich kultury (jak dla mnie must read). Zwróć uwagę jak swobodnym i zrozumiałym językiem i z jak dużą dokładnością jest ona opisana.

Kawałek historii, nie tylko kultury organizacji. 

Od pierwszych stron jest historia. Uwielbiam historie, one pozwalają nam lepiej rozumieć i być częścią doświadczenia. Książka nie jest jedynie wyliczanką poszczególnych części składających się na kulturę firmy. Te pierwsze rozdziały to istny wgląd w charakter naszej bohaterki, jej nastawienie do ludzi, pracowników, pracy i samej firmy. Historia Netflixa zanim był jeszcze platformą streamingową i konkurował z Blockbusterem. Pamiętasz jeszcze Blockbustera? Ciekawe czasy co? Ciekawe co sprawiło, że Blockbuster posiada obecnie jeden (tak dobrze czytasz, jeden) punkt stacjonarny na całym świecie, a Netflix jest jedną z najszybciej rozwijających się firm globu.

Manager = rekruter.

Dlaczego to nie jest standard? Dlaczego leaderzy zespołu nie posiadają kompetencji rekruterów? Jest to jeden z najwyraźniejszych przykładów praktyk Netflixa, które drastycznie wpływają na ich kulturę organizacji. Za zatrudnianie osób do firmy odpowiedzialni są managerowie poszczególnych zespołów. To w ich roli wpisane jest prowadzenie rekrutacji. Osoby z działu HR wspierają proces natomiast to manager szuka kandydatów, odbywa rozmowy rekrutacyjne i zatrudnia do swojego zespołu. To na jego barkach spoczywa odpowiedzialność.

Owocowe czwartki, piątki i soboty.

Czy z nimi to nie jest trochę tak, że każdy ich chce, ale w głębi duszy każdy z nas ich nienawidzi? W głębi duszy wiemy, że w wielu przypadkach są jedynie makeupem mających zatuszować podkrążone oczy organizacji. Godziwa płaca to podstawa, ale prawdziwym benefitem dla ludzi utalentowanych i angażujących się (a takich chcemy zatrudniać) zawsze będą wyzwania. Podzielam to zdanie Patty McCord. Jeżeli traktujemy ludzi, których chcemy zatrudnić jak poważnych i ambitnych specjalistów, nie liczą się owocowe piątki czy poniedziałki. Liczy się to co naprawdę napędza ludzi w pracy. Satysfakcja z pokonywania barier, poczucie osiągania czegoś pozornie nieosiągalnego czy praca z genialnymi specjalistami, którzy wydobywają z siebie wzajemnie najlepsze. Czy powinniśmy podarować sobie owoce w biurze i karty multisport? TAK! Jeżeli płacisz ludziom dorosłym godziwe pieniądze, to oni sami będą w stanie kupić sobie owoce.

Widełki, ach te widełki. 

Muszę przyznać, że temat wynagrodzeń w tej książce może być łyżką dziegciu w tej beczce miodu dla wielu czytelników. Mowa tutaj zarówno o strategii oferowanych kandydatom wynagrodzeń, jak również o tym czy i kiedy ujawniać widełki. Coraz więcej (zwłaszcza w IT) mówi się o ujawnianiu widełek już na etapie ogłoszenia rekrutacyjnego. Mam czasem wrażenie, że niedługo firmy, które tego nie robią będą z tego powodu piętnowane. Pytanie, czy na pewno musi to być jedyna słuszna strategia dla wszystkich? Odpowiedź na to pytanie zostawiam Tobie. Na pewno pomoże Ci w tym ta książka, a ja chętnie poznam Twoją opinie po jej przeczytaniu, więc zostaw na dole komentarz lub napisz do mnie na priv jak skończysz.

Struktura godna podziwu. 

Ostatni (z wymienionych nie ogólnie), ale ważny atut tej pozycji. Bardzo duże wrażenie zrobiła na mnie sama struktura ułożenia informacji w książce. Rozdziały poświęcone zazwyczaj jednemu obszarowi, kończą się dwoma sekcjami. W pigułce oraz Kwestie do rozważenia. Ułatwia to czytelnikowi nie tylko zapamiętywanie tego co właśnie przeczytał, ale zwiększa także prawdopodobieństwo i łatwość wprowadzania sugerowanych w książce zmian. Sprawia to, że książka sprawia wrażenie jakby była połączeniem powieści z profesjonalnym podręcznikiem.

Książka, nie dla każdego. 

To nie jest książka napisana przez HRowca dla HRowców. To jest książka napisana przez genialnego managera, dla HRowców, właścicieli firm, managerów i wszystkich, którzy angażują się w swoją pracę. Musisz jednak podejść do niej z otwartą głową i krytycznym spojrzeniem na obecnie prowadzone przez siebie działania. Jeżeli za bardzo przyzwyczaiłaś się do owocowych wtorków lub uważasz, że pieniądze nie są najważniejsze, to nie czytaj tej książki.

Ogólna ocena? 5/6 

 

Masz ochotę kupić książkę? Wpadnij na http://beebooks.pl/.

 

Do poczytania 

#Adrian

Autor:
Adrian Martinez
Udostępnij